Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pielęgniarki ze szpitala przy ul. Staszica grożą strajkiem. Chcą podwyżek

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 6 czerwca 2017 r. o 12:07 Powrót do artykułu
A może ktoś widział te rodziny co to sie tak opiekują pacjentem. Skoro rodzina się zajmuje, to po czorta chory leży w szpitalu. Niech się zajmuje nim w domu, będzie łatwiej dla rodziny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlaczego podobno na wczorajszym spotkaniu Naczelnych z Oddziałowymi pytano te ostatnie jakie potrzebne są podwyżki dla pielęgniarek na ich oddziałach ??? Od kiedy to Oddziałowa decyduje jaką podwyżkę ma dostać pielęgniarka ??? Oddziałowa nie ma tego w swoich obowiązkach !!! Czy znowu jak 2 lata temu zaczyna się dzielenie kasy pod stołem ??? Wtedy też dzielono kasę według kryterium lepszym i gorszych, gdzie jedne z 400zł dostały 100zł, a inne po 600zł i więcej !!! Musicie dziewczyny pilnować tej sprawy, by nie okazało się, że koleżanki Oddziałowych i Naczelnych obliżą najwięcej. Nie wolno dać nabrać się na podzielenie Nas, bo tylko na tym zależy szpitalowi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ci co twierdzą że pielęgniarki za dużo zarabiają niech się najpierw zapoznają z praca pielęgniarki. Bo mam wrażenie ze nie wiedzą że pacjentami zajmują się głównie One i to One odpowiadają za podanie leków, przestrzeganie dawek. Muszą często dźwigać pacjentów leżących. Podczas operacji to od pielęgniarki na bloku zależy czy lekarz wyjme z pacjenta wszystko co włożył. Jak coś zostanie to pielęgniarka która podawała narzędzia jest pociągana do odpowiedzialności. Wiec jak dla mnie należą im się te pieniądze. A przede wszystkim to szacunek społeczeństwa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po czorta? Bo to SZPITAL!!! Miejsce gdzie człowiek liczy na ratunek i pomoc.A środki nasenne nie są chyba jedyną kuracją na jaką może liczyć pacjent?! Skoro jest przy nim rodzina to chyba dobrze o niej świadczy w przeciwieństwie do personelu który podstawowej opieki nie jest w stanie choremu zapewnić mimo tego ,ze jest do tego zobligowany !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Naucz się analfabeto pisać słowo Ukrainy a potem dopiero komentuj coś o czym pojęcia nie masz! !!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech się wezmą do roboty ostatnio (2-lata) dostały ministerialną podwyżkę z kilkukrotnym wzrostem co roku ! Pielęgniarki w tej chwili zarabiają około 5-6 tys. . Jedyna branża która łamie zasadę Bieńkowskiej ,że 6-tys to tylko idiota zarabia. Boże pozwól nam zarobić 5-6 tyś. W zawodzie pielęgniarki i już nic od życia nie będę chciała.Ja z dwóch etatów (jeden w Spsk 1 a drugi gdzie indziej) nie wyciągam 5-6tyś! !!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli mówimy o Oddziałowych to moze i zarabiają 6000 brutto. Jednak ile ich jest na cały szpital ??? Dodatkowo często to właśnie oddziałowe robią lekarzom dodatkowe badania na ich użytek w ramach tzw. programów leczniczych, za które dostają dodatkową kasę w kopercie. Nie wspominam o Naczelnych, bo tutaj stawka jest jeszcze większa. MY MÓWIMY TUTAJ O PIELĘGNIARKACH ODCINKOWYCH, tych które mają bezpośredni kontakt z pacjentem, a które mają często gołą podstawę 2100-2300 brutto. Ludzie opamiętajcie się co niektórzy tutaj wypisują, bo albo są nasłani przez pewne osoby, by dyskredytować środowisko pielęgniarek, albo nie macie zielonego pojęcia na temat pracy pielęgniarek i ich rzeczywistych zarobków. Niech dyrektor SPSK1 pokaże nam pielęgniarkę odcinkową ze swojego szpitala, która ma pasek i zarabia 6000zł brutto, czyli na rękę ok 4000zł. Bardzo mnie to ciekawi, bo skoro tyle zarabiają pielęgniarki w SPSK1 to może ktoś w księgowości szpitala myli się i nam za mało przelewa, a dyrektorowi pokazują, że tyle zarabiamy. I dlaczego tyle jest odejść do Centrum Onkologii Ziemii Lubelskiej i drugiego szpitala klinicznego SPSK4 na Jaczewskiego, skoro w SPSK1 jest tak "cudownie"? Zapewne zaraz pojawi się artykuł w gazecie jednej lub drugiej zaprzyjaźnionej, że w SPSK1 pielęgniarki mają najwyższe wynagrodzenie w Lublinie, a dyrektor nie widzi problemu. Przecież to jest śmieszne. I niech każda pielęgniarka z SPSK1 zastanowi się - dlaczego w jednym szpitalu klinicznym SPSK1 pielęgniarki zarabiają mniej niż w drugim szpitalu klinicznym SPSK4 ? Oba podlegają pod Uniwersytet Medyczny, oba mają kontrakty na tym samym poziomie, a mimo to gdzieś pieniądze dla pielęgniarki są chyba przejadane.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziwi to, że ta pseudo naczelna dalej siedzi na tym stołku z takimi zarzutami a powinna być conajmniej zawieszona do czasu wyjaśnienia sytuacji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miałam przyjemność tam kiedyś leżeć. Dostałam drgawek po lekach leżąc tam to pani pielęgniarka przyszła jak inna pacjentka ja zawołała, spała oczywiści :) Na sali po operacji jest podobno opieka 24 h, ale Paniusia sobie wyszła o 12 i wróciła o 4 nad ranem. To nic, że z rozciętym brzuchem nie mogłam wstawać do wc, to nic :) WIĘC ANI GROSZA NIE POWINNY DOSTAĆ, BO IM TRZEBA A MI TEZ BYŁO TRZEBA OPIEKI I JEJ NIE DOSTAŁAM. Więc za co podwyżka? Za spanie na nocnym dyżurze ? :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A do czego Pani się nadaje pracując na 2 etatach ? :) Bo napewno jest Pani bardzo zmęczona, czyli mało efektywna. Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dałeś mi czekoladki?! Wy pacjenci nie macie za grosz kultury żeby powiedzieć dowodzenia a ty bredzisz cos o czekoladkach...smieszny jesteś! 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli jest
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
oczywiscie do obowiazków pielegniarki nalezy opieka nad pacjentem i co do tego nikt nie ma watpliwosci ale jak mamy to wykonac gdy na odziale 32 łóżkowym na dyzurze sa dwie a niejednokrotnie jedna pielegniarka czy tego szanowne społeczeństwo nie widzi. a do opieki dochodzi jeszcze ogrom biurokracji kazda czynnosc jaką wykona pielegniarka ma byc udokumetowana . i powiem szczerze czasami brakuje czasu zeby po tyłku sie podrapac nie mówiac juz o piciu kawy otrzymanej od wdzięcznych pacjetów
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
co on w ogóle bierze ten dyrektor z PSK1 - przecież pielęgniarki na tych samych stanowiskach dajmy na to te na intensywnej czy te odcinku mają różne wynagrodzenia i różnica sięga kilkuset złotych w podstawie i ten człowiek jest lekarzem i członkiem SLD - kiedyś startował do sejmu z list SLD - więc dobrą opinię buduje dla lekarzy do tego pamiętajcie ludzie i opamiętajcie się nie głosujcie na SLD w najbliższych wyborach bo tacy ludzie będą wami rządzić
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...